Jak ulepszyć piwo z brew-kit’a?

Warzenie piwa z nachmielonych ekstraktów słodowych sprawia bardzo wiele frajdy osobom nie posiadającym sporej ilości wolnego czasu. Wielu zapracowanych piwowarów szybko przestaje być usatysfakcjonowanymi, gdyż po prostu znudziło im się robienie piwa z puszki, a efekty są przewidywalne, co raz mniej zaskakujące…

Jeśli jednak lubisz ciągle warzyć piwo z gotowca zawsze możesz je nieco stunningować, aby było jeszcze lepsze. Odpowiednie eksperymentowanie z brew kit’ami to nic strasznego, a daje całkiem szerokie pole do popisu. Oto kilka przykładów:

  • Przede wszystkim polecam zmniejszyć o 2-3 litry zalecaną ilość użytej wody. Ograniczenie jej do 20 litrów sprawi, że nasz produkt będzie bardziej treściwy z nieco mocniejszą goryczką. 
  • Istotnym problemem brew-kitów jest ich słabe, niewystarczające piwoszom nachmielenie. Można temu zaradzić dodając około 20-30 g aromatycznego chmielu, takiego jak na przykład Lubelski, Fuggle, Amarillo, czy Saaz do zagotowanej brzeczki. Wystarczy dosłownie pięć, sześć minut przedłużonego gotowania, aby nasza przyszła warka mogła pochwalić się chmielowym aromatem. Polecam stosowanie chmielu pod postacią granulatu oraz siateczki muślinowej, aby nie powstało zbyt wiele osadu. Rezygnując z dodatkowego gotowania z chmieleniem możemy wykorzystać jeszcze jedną metodę, aby otrzymać bardziej chmielowe piwo. Mianowice wystarczy do wyparzonej siateczki wsypać wymienioną powyżej ilość chmielu oraz zanurzyć na 5-7 dni do fermentującego piwa. Jest to tak zwane chmielenie na zimno.
  • Ciekawe efekty uzyskamy również mocząc słody specjalne za pomocą siateczki w wodzie, która ma zostać użyta do produkcji piwa. Moczymy 250 do 500 gramów ześrutowanego słodu przez 15 minut w kilku litrach wody o temperaturze 66 stopni Celsjusza. Oczywiście rodzaj użytego słodu zależy od przygotowywanego przez nas stylu. Warząc India Pale Ale możemy namoczyć w dwóch litrach wody 250 g jasnego słodu karmelowego oraz 250 g słodu Biscuit. W przypadku Stouta proponuję wykorzystać 250 g ciemnego słodu karmelowego oraz 150 g palonego jęczmienia. Po namoczeniu przez słód wody wyrzucamy siateczkę. Jest to modne w Stanach Zjednoczonych.
  • Do gotowanego ekstraktu na piwo typu Dark Ale, Mild Ale możemy dodać nieco przypraw w postaci goździków oraz imbiru. Otrzymamy wówczas świąteczne Christmas Ale.
  • Korzystając z ekstraktu na Stouta dodajemy do warzenia laktozy aby uzyskać odmianę Sweet Stout lub laskę wanilii, dzięki której otrzymamy styl zwany Chocolate Stout.

Jak widzicie nawet w przypadku przygotowania piwa z gotowca możemy wiele zmienić. Ogranicza nas wyłącznie wyobraźnia. Piwowarstwo domowe powinno sprawiać nam radość, a mądrze eksperymentując zawsze możemy liczyć na dobrą zabawę oraz ciekawe efekty końcowe. 

Komentarze